Ostatnie „złoto” dla Bemo przypadło na rok 2021, gdy piąte z rzędu zwycięstwo odnotował warsztat dealera usytuowany przy al. Krakowskiej w Warszawie. Zwycięską passę branżowego giganta przerwała stołeczna blacharnia-lakiernia Carsedu, zaś ostatnie dwie edycje zdominowała Grupa Cichy-Zasada, a konkretnie: warszawska placówka firmy przy ul. Grochowskiej.
Triumfatorzy poprzednich odsłon także i tym razem poradzili sobie bardzo dobrze. To właśnie liderowi polskiego rynku nowych aut (reprezentowanemu na podium przez warsztat w Piasecznie) przypadło bowiem drugie miejsce w XIII edycji rankingu, pół punktu przed siedlecką stacją Carsedu. Na podium wyjątkowo stanęły jednak nie trzy, lecz cztery stacje, bowiem identyczny wynik w rywalizacji uzyskał ubiegłoroczny numer pięć, czyli Toyota Marki.
A dalej? Przedstawiciel Mercedesa i Mazdy, Duda-Cars, z dwoma zgłoszeniami dla warsztatów we Wrocławiu i Golęczewie, a także firmowe „dwójki” grup Cichy-Zasada oraz Bemo przedzielone kompaktową blacharnią-lakiernią Grupy Korczyk. TOP10 zamknął kolejny reprezentant Mercedesa i Mazdy z zachodniej części kraju – Grupa Wróbel, która po raz pierwszy wystawiła jednak do konkursu placówkę zlokalizowaną w Będzieszynie k. Gdańska.

Jak radzili sobie tegoroczni uczestnicy? Dobrze, choć niektóre wskaźniki uległy pogorszeniu względem ubiegłego roku (co po części wynikało jednak z bardzo wysokiej bazy). Wzrosła liczba realizowanych zleceń (o 8,05 proc.) wraz z liczbą zafakturowanych roboczogodzin (+13,43 proc.). W rezultacie w bieżącym roku firmy zgłoszone do konkursu sprzedawały średnio 13,1 RBH zewnętrznych względem 12,35 RBH przed rokiem.
Pogorszeniu uległy natomiast wskaźniki związane z udziałem reklamacji oraz szybkością realizacji zleceń. W 2025 r. na każde 100 wykonanych zleceń w statystycznym warsztacie przypadało 1,2 napraw powtórnych. To wynik o 0,06 pp. gorszy od ubiegłorocznego, a przy tym daleki od rekordu sprzed dwóch lat, gdy uczestnicy zmieścili się w jednym procencie. Na pierwszy rzut oka niepokoić może też dłuższy czas naprawy key-to-key – 8,7 vs 8,47 dnia, choć ten akurat wzrost nie musi wynikać z czynników dla dealerów negatywnych – tu swoje robi wspomniana wyżej większa „pojemność” realizowanych zleceń oraz rosnący stopień skomplikowania samych aut, naturalnie wydłużający cały proces.
Więcej o zwycięzcach rankingu oraz kluczowych wskaźnikach piszemy we wrześniowym numerze „Dealera” oraz na dedykowanej stronie rankingu.



