Farizon rozpoczyna działalność w Polsce

W trakcie ostatnich miesięcy polski rynek samochodowy był świadkiem debiutu wielu chińskich marek. Na ich tle powiązany z Geely Farizon stanowi pewien ewenement – podczas gdy większość producentów zza Wielkiego Muru stawia raczej na pojazdy spalinowe, marka sprowadzona nad Wisłę przez Grupę AutoWallis rozpoczyna swoją ekspansję od modeli elektrycznych. W czasie, gdy chińska konkurencja buduje sieci aut osobowych, Farizon chce podbić segment samochodów użytkowych. W jaki sposób?

Za sprawą modeli Farizon SV oraz Farizon V6E. Tańszy z nich – V6E – to elektryczny pojazd dostawczy segmentu N1 zaprojektowany z myślą o dostawach miejskich. Zasięg auta w cyklu mieszanym WLTP wynosi 195 km. Ładowność długiego na 4855 mm pojazdu wynosi 1150 kg, zaś jego cena zaczyna się od 85 996 złotych netto.

Ciekawą propozycję stanowi Farizon SV, czyli SuperVan, dysponujący zasięgiem mieszanym od 200 do 359 km WLTP (do 551 km w cyklu miejskim w wariancie z największym akumulatorem). Ładowanie w przedziale od 20 do 80 proc. zajmuje 30 minut, zaś ładowność auta zamyka się w przedziale od 1070 kg dla największego modelu o pojemności 13 m³ do 1480 kg dla wersji o pojemności 6,7 m³. W najtańszej konfiguracji SuperVan kosztuje 142 756 zł netto.

Z zapowiedzi importera wynika, że Farizon chciałby przejąć 10 proc. rynku elektrycznych samochodów dostawczych (LCV). Rynku, którego potencjał w 2025 r. przedstawiciele AutoWallis oszacowali na około 1800 rejestracji.

Przedstawicielem chińskiej marki nad Wisłą jest firma AS Motors Classic. Dealer uruchomił już sprzedaż w Nadarzynie k. Warszawy oraz we Wrocławiu, ale w planach jest zbudowanie większej sieci, która objęłaby także Poznań, Szczecin, Gdańsk, Łódź oraz Kraków.

Na koniec kilka słów wypadałoby powiedzieć o węgierskiej Grupie AutoWallis. Firma jest obecna w sumie w 16 krajach, prowadząc zarówno działalność dealerską (20 marek na trzech rynkach), jak i importerską (12 marek w większości krajów Europy Południowej i Wschodniej). W 2024 r. AutoWallis sprzedało 50 tys. samochodów, notując przychód przekraczający miliard euro.