W tym celu dealer podjął współpracę z dość… niestandardowym dla branży miejscem. Otworzony w Bielsku-Białej wiosną tego roku Revolution Park to całoroczne centrum treningowe dla miłośników sportów ekstremalnych (skakania na rowerach, nartach i snowboardzie), którzy chcą rozwijać swoje umiejętności w bezpiecznych i profesjonalnych warunkach. – Jako jedyni w Europie jesteśmy otwarci zarówno na skaczących rowerzystów, jak i miłośników sportów zimowych. Ponadto postawiliśmy na zaawansowaną technologicznie infrastrukturę. Posiadamy na przykład dwuwarstwową, zasilaną regulowanym ciśnieniem „poduchę” do skakania, która przyjmuje uderzenie, ale nie odbija i nie wyrzuca sportowców – mówi Łukasz Starowicz, właściciel Revolution Park. Obiekt wyposażony jest w aż trzy zjazdy o różnej skali trudności, a trenować mogą na nim także dzieci i amatorzy. W przyszłości są plany zbudowania osobnej skoczni dla zawodowców.
OGÓLNOPOLSKIE ZASIĘGI
Jaki związek z tym wszystkim ma Grupa Korczyk, a konkretnie jej autoryzowany salon marki Kia? Otóż dealer, we współpracy z Kia Polska, postanowił wykorzystać unikalność i charakter obiektu do promocji aut elektrycznych. W tym celu firma została głównym sponsorem Revolution Parku. Umowa została zawarta na okres od otwarcia parku do sierpnia 2026 r. Poza efektownym obrandowaniem obiektu Kia Korczyk zagospodarowała część przestrzeni przeznaczonej na odpoczynek. – Wyszliśmy z założenia, że nie ma w Bielsku lepszego miejsca na pokazanie się młodszej grupie docelowej, umownemu pokoleniu Z, które za chwilę będzie wybierać swoje pierwsze auto. Wierzymy, że może to być właśnie auto elektryczne, bo wartości ekologiczne są dla tych osób istotne – tłumaczy Magdalena Górny, PR i marketing menedżer w Grupie Korczyk.
W centrum treningowym są więc regularnie prezentowane modele BEV marki Kia: EV6, EV3 czy EV9. – Uważam, że te modele wyróżniają się na tle konkurencji i widzę, że ludzie rzeczywiście zatrzymują się, by lepiej je obejrzeć. Sam zresztą, podobnie jak moja córka, postawiłem na tę markę i napęd. Zdarza się nawet, że dajemy się gościom przejechać, a ci pytają o adres salonu. Olbrzymim zainteresowaniem podczas otwarcia obiektu cieszyła się natomiast możliwość otrzymania na weekend modelu EV3 – opowiada Łukasz Starowicz.
Dzięki usytuowaniu Revolution Park w okolicy Dębowca, czyli miejsca, gdzie odbywają się miejskie imprezy, promocja dealera ma szansę wybrzmieć także na dużych wydarzeniach, takich jak rodzinne pikniki, zawody biegowe czy rowerowe. – Trudno w przypadku tego typu kampanii oczekiwać policzalnych, mierzalnych efektów. Stawiamy raczej na działania wizerunkowe, czyli popularyzację marki Kia, modeli elektrycznych oraz naszego dealerstwa w konkretnej grupie odbiorców. Istotnym aspektem jest także lokalność przedsięwzięcia: jesteśmy z Bielska-Białej, mamy tutaj dwa salony i chcemy walczyć o własną rozpoznawalność – przekonuje Magdalena Górny, wspominając tym samym o Skodzie, czyli drugiej autoryzacji posiadanej przez dealera. Co ciekawe, unikatowy charakter Revolution Park pozwolił dealerowi zaistnieć w ogólnopolskich mediach. Obiekt był prezentowany w programie „Polska na weekend” w TVN24 oraz w „Dzień dobry TVN”.
NIESZTAMPOWA PROMOCJA
Magdalena Górny dodaje, że niesztampowe projekty to specjalność Grupy Korczyk, która angażuje się wszędzie tam, gdzie można wykazać się kreatywnym podejściem do marketingu. Od kilku lat oferta Kia Korczyk reklamowana jest na przykład w wagonikach kolejki na Szyndzielnię (to jeden z głównych punktów turystycznych na Podbeskidziu). Z kolei współpraca z firmą Helipoland (której właścicielem jest również Łukasz Starowicz), specjalizującą się w lotach podniebnych, zaowocowała nie tylko wspólną sesją zdjęciową czy filmem wizerunkowym, ale realną korzyścią dla klientów dealera – voucherem na widokowy lot helikopterem nad miastem, wręczanym przy zakupie nowego auta. – Z firmą Korczyk działamy od wielu lat. Istotne jest dla mnie to, że wspólnie się nakręcamy do rozwoju. A skoro na nas działa to pozytywnie, to na innych też powinno – uważa Łukasz Starowicz.
Znaczenie wspólnych wartości podkreśla także przedstawicielka dealera. – Lubimy i wybieramy takie projekty, które są związane z silną i nietuzinkową obecnością w regionie. Co nie mniej ważne, chcemy wspierać nowoczesne, aktywne formy spędzenia czasu – podsumowuje Magdalena Górny. Nie da się też ukryć, że z przeznaczeniem Revolution Parku znakomicie współgra hasło samej Kii, czyli „Movement that inspires”. Ruch, który inspiruje.








